www.polonistykanaucz.fora.pl

monikaaa

Hej! Słyszałam, że spora część osób proponowała przeniesienie kolokwium z oświecenia.Co powiecie na to, żeby wysłać Panu Zającowi maila i poprosić, żeby się nad nami zlitował?

Estera

Ja jestem jak najbardziej za! Nie da się skupić na dwóch literaturach na raz.

beatac

Ja tez jestem za! oby sie zlitował

teoanka

możemy przełożyć, tylko nie wiem, na kiedy - pewnie dopiero po sesji... więc piszcie i informujcie na bieząco

monik

przekładanie nic nie da, z resztą ton głosu miał stanowczy jak mówił o terminie kolokwium... i tak nie wymaga, żeby wszystko przeczytać... tak czy inaczej decydujcie się szybciej, ja pójdę za głosem większości Smile

Paweł S.

Ja myślę, że takim pytaniem o przełożenie terminu to możemy Pana Zająca tylko wkurzyć. Jak przełoży to w porządku, ale większe sznase są na to, że nie wyrazi na to zgody i jeszcze nas opieprzy, że mieliśmy czas się przygotować. a wogóle to takie decyzje trzeba było podejmować w tamtym tygodniu, kiedy mieliśmy z nim zajęcia, bo można to było przedyskutować z nim "na żywo", pisanie maila go zdenerwuje. Podkreślam, to tylko moja sugestia - żeby osoby "za pomysłem" mnie nie ukamienowały Wink

MagdaCerazy

Podzielam zdanie Pawła.

Ol · Olka T.

również podzielam zdanie Pawła w tej kwestii,że takich spraw nie załatwia się mailem. Trzeba sprawdzić,czy go nie ma na uczelni jakoś na początku tygodnia i wtedy spróbować z nim porozmawiać.
Chociaż, z tego co wiem, to on jest raczej stanowczy i konsekwentny jeśli chodzi o terminy. Ale spróbować można. Tylko z klasą, drodzy państwo, z klasą. I nie można go, moim zdaniem, uraczyć stwierdzeniem, że ciężko pogodzić dwie literatury. Bo odpowiedź na to jest oczywista - często trzeba pogodzić i 4 (jak np. w 2 semestrze), więc jak 2 za ciężko to znaczy, że się na te studia nie nadajemy. I takim dziecinnym argumentem można go po prostu niepotrzebnie zirytować.
Tyle sugestii. Powodzenia w załatwianiu, jakby się udało to myślę, że nikt by Wam tego nie miał za złe Razz

L-ka

Ja też jestem za przełożeniem. Sądzę, że Estera nie miała na myśli tłumaczenia się w ten sposób przed Zającem, bo przecież co roku ludzie są w takiej samej sytuacji, więc to nie byłby żaden argument Smile

Sprawdziłam jego grafik - zgodnie z nim na uczelni jest dopiero we wtorek, a to już chyba trochę późno. Wtedy faktycznie mógłby się zdenerwować, że zwlekaliśmy z tą rozmową do ostatniej chwili. Rozumiem, że rezygnujemy z próby negocjacji i mam się teraz udać do książek? Pozdrawiam:)

Estera

Nikomu nie kazałam iść z takim argumentem do Zająca. Pisałam tylko o swoich odczuciach - wolałabym się mimo wszystko zajmować jedną rzeczą, a nie dwoma na raz (chyba jak każdy). Pewnie, że nie zawsze jest to możliwe...

justynazolowicz

Ol świetnie wyraziła również moje poglądy Smile

co by nie było z kolokwium z lektur, to można by się zastanowić nad przełożeniem terminu oddania prac rocznych, bo nie wiem jak wy, ale ja z tym to jestem w lesie...

MagdaCerazy

Justynka las to mało napisane... to raczej dżungla Very Happy

justynazolowicz

Złóżmy się na maczetę i przedrzyjmy przez ten gąszcz! Very Happy

Ol · Olka T.

jednej z grup (edytorstwo plus 2 czy więcej osoby od nas) przełożył pracę na 16 marca. więc zapewne i nam przełoży, jak poprosimy w czwartek.

MagdaCerazy

To właściwie na czym stanęło? Jest to kolokwium, czy nie ma kolokwium? Very Happy